— moja metamorfoza —
endokrynolog – dzień trzynasty
To nie jest dobry dzień na pisanie. Najpierw ciężki trening, później kilka trudnych rozmów, jeszcze później migrena i tak oto teraz, między proszkami przeciwbólowymi, a zimnym okładem, jestem. Bez humoru, bez energii, bez sensu. Jeszcze o piętnastej mi się chciało, teraz już mi się nie chce. endokrynolog – dzień trzynasty Wielu z Was oto pytało,… Read More endokrynolog – dzień trzynasty