hiperprolaktynemia atakuje
Szara kanapa, kremowy koc. Leżę. Gapię się w sufit z nadzieją na znak, który zmotywuje mnie, by zwlec się choć na chwilę. Bardzo bym chciała, ale tak bardzo mi się nie chce. Hormonalna bomba, trochę płacz i bezsilność i taki to właśnie ten Wielki Poniedziałek. Hiperprolaktynemia atakuje. Który to już raz? Płacz, poddenerwowanie. Ból piersi… Read More hiperprolaktynemia atakuje