…a miało tu już nic nie być, czyli co tam w 2021?
Po dwóch najgorszych latach nie spodziewałam się cudów. Całkiem niesłusznie. Kosmos. Styczeń, szóstego. Ze znajomym piję wino. Druga rocznica firmy, dobra okazja. Mówi, że nie znam siebie nic a nic, że lepiej ode mnie wie kim jestem i co mnie czeka. Wróży radosny czas i jeszcze nie wiem, że się nie myli. Pukam się w… Read More …a miało tu już nic nie być, czyli co tam w 2021?